Jak policja pozwala,tak ludzie robią...
Największym problemem są "pacjenci" a w zasadzie pacjentki z banina, żukago itp... Zawsze spóźnione z gazem w podłodze, wyprzedza na przejściach,...
rozwiń
Jak policja pozwala,tak ludzie robią...
Największym problemem są "pacjenci" a w zasadzie pacjentki z banina, żukago itp... Zawsze spóźnione z gazem w podłodze, wyprzedza na przejściach, skrzyżowaniach - żeby potem pod samą szkołą wysadzić dziecko. Nie pomyśli, że po drodze o mały włos nie zabiła czyjegoś dziecka. Chociaż w sumie to się nie dziwie, że podwozi pod samą szkołę, bo wiedząc jak sama jeździ pomiędzy dziećmi, to się boi swoje dziecko wypuścić wcześniej
zobacz wątek