SPOTKANIE w sprawie budowy dróg

a gdzie ten niby poprzedni wpis twój jest kolego. Trudno doszukać się kogoś podpisującego się bojano. Tak wygląda wasza dyskusja kilka osób, kilkadziesiąt odpowiedzi, wszystkie pod innym logo. Typowe trole.

wcześniejszy mój post wyraźnie był jasny potrzebna lampa na ciemnym zakręcie koło lasu nie na mojej posesji czytaj ze zrozumieniem kolego

Jak lampy będą stały prosto a chodniki będą ruchome to jestem za budową stcji

Uwaga! Juz w niedziele w szkole podstawowej spotkanie dot. budowy stacji metra w Koleczkowie . Godz 23.30 , zapraszam

Za lasem mieszkają też ludzie, też mają dzieci i jak te dzieci mają chodzić po ciemku przez las. Po za tym za sportisem to jest niezłe skupisko domów więc nie bardzo rozumiem o czym kolega mówi. Zostawić drogę przez ciemny las, a oświetlić komuś posesje ? Nie wiem czy to jest najważniejsze. Tak sobie myślę, że jakby moi bliscy mieli chodzić jakąś drogą to życzyłbym sobie od gminy aby oświetliła najciemniejsze / najniebezpieczniejsze odcinki a nie moją posesję. Tą jak powiedziałeś sam sobie oświetlę i nie mam o to do nikogo pretensji.

@mieszkaniec zarejestruj się do lekarza specjalisty. Jeszcze nie uprzątnięto plakatów wyborczych a ty nawołujesz do zmiany radnych, Mogłeś wykazać się większą aktywnością kilka tygodni wcześniej przed bieżącymi wyborami. Podaj adres to może gmina zinstaluje tobie na osiedlu takie mocne lampy że, nie będziesz musiał swoich w domu załączać.
Co za ludzie mieszkają w tej wsi, droga źle, lampy źle, straż źle dzwony źle, biedronka źle, myjnia źle sklep groszek źle co by nie zrobić źle. Jak coś gdzieś zrobią tu to źle dlaczego tam a nie tu.
Do wszystkich N I E Z A D O W O L O N Y C H zróbcie zbiórkę lub weźcie kredyt tak aby wszystko zrobić jednocześnie w całej wiosce drogi afaltowe, chodniki, lampy itd.

w gminie potrzebna jest koniecznie zmiana radnych bo jak można stawiać lampy które będą oświetlały drogę na dambnik wzdłuż lasu zamiast tam gdzie jest największy ruch pieszych ,samochodów i rowerzystów. Jak by się przypatrzeć to na lesoki też lampy w lesie świecą dla zwierząt, a tam gdzie są potrzebne np. na osiedlach to ani jedna nie stoi tylko właściciele na swoich posesja zapalają za własne pieniądze,a podatki płacić trzeba

Kolega mieszkaniec to wydzwoni swojego radnego albo kogoś z gminy i podpyta, wójt się chwalił przed wyborami, że już jest robione oświetlenie na dambniku aż do bursztynowej, brzozowa to gdzieś chyba obok więc może się załapie, będę w gminie we wtorek to się mogę dowiedzieć jak do tego czasu kolega nie będzie wiedział. A nie ma na stronie gminy jakiejś informacji ? Na oświetlenie musiał być przetarg więc na pewno jest na stronie obok informacji o przetargu też projekt i powinno być widać gdzie lampy

Lampy uliczne by się przydały przynajmniej na skrzyżowaniach wjeżdżając w zakręt na ulicę brzozową jest tragedia nic nie widać jeszcze lasek po lewej z strony Bojana przyciemnia bardziej drogę. Jeżdżą tam dzieci na rowerach do szkoły i ze szkoły i nie tylko dzieci dorosłe osoby chodzą pieszo i jest tam niebezpiecznie bo kierowcy zamiast zwolnić to gazują właśnie na tym zakręcie. Coś kopią tam ale lampy wzdłuż SPORTISU a nie tam gdzie są najbardziej potrzebne

Często bywam w gminie z zupełnie innych względów i z ciekawości konfrontuje to co słyszę od ludzi (ostatnio na forach) z tym co mówią urzędnicy. Wtedy mam bardziej niezależny pogląd.
Nic nie wymyślałem, sam byś na tym forum przeczytał jak ściągnąłbyś te klapki z oczu. Na tym forum było, że czemu nie w Bojanie w szkole po południu, więc jak u Nas to jakby wójt miał być sprawiedliwy to w pozostałych wioskach też powinien. Co do płacenia przez mieszkańców to też Ci napisałem, że jak będzie projekt budowy drogi na którą będziemy mieli się zrzucać to wtedy jest sens robić takie spotkania.
A jeżeli ty chcesz robić sobie prywatnie drogi to ja nie mam nic oczywiście przeciwko, żebyś organizował sobie spotkania gdzie chcesz i z kim chcesz, z tym się zgodzę, to Twoja prywatna sprawa, ale nie miej wtedy pretensji do gminy czy wójta, że Ci nie organizują spotkań za gminne pieniądze.

I specjalnie jechałeś do gminy zapytać o to spotkanie? No szacun...

A kto powiedział, że takie spotkanie ma być w każdej wsi? Teraz to już Ty sobie wymyśliłeś. Wójt i radni się zapoznali, ale chyba mieszkańcy, którzy współfinansują mają prawo decydować za jaką drogę płacą. Ty jak coś kupujesz to nie oglądasz, nie wybierasz modelu, bierzesz co zapakowali w karton?
A zresztą są też tacy, którzy chcą wyłącznie za własne pieniądze zrobić drogi wewnętrzne i chcą mieć wybór technologii. Dlatego zebranie w Nestorze ma sens. A oferty na jumbo i tradycyjny asfalt to wójt już zna.

Byłem w gminie i pytałem o to spotkanie, dlaczego taka godzina i dowiedziałem się, że nie było żadnego spotkania z tą firmą dla mieszkańców, że było owszem spotkanie radnych i pracowników gminy z taką firmą (zresztą nie jedyne tego typu w ostatnim czasie) i miało miejsce w któryś czwartek o 10 w bibliotece. Że nie było przeciwskazań do udziału w nim mieszkańców bo ponoć taka była prośba (przypuszczam, że ze strony Pani MK), ale że głównie chodziło o poznanie rozwiązań jakie oferuje ta firma przez pracowników gminy i radnych stąd taka godzina i taki skład tego spotkania.
To że to było dla mieszkańców to chyba Wy sami na tym forum żeście to sobie wymyślili :) Z jednej strony temat dróg ważny, dokładamy się, to warto bywać na takich spotkaniach i być zorientowanym, ale jeżeli już to raczej jacyś przedstawiciele tych komitetów o ile nie stracili jeszcze zapału, ale napewno nie z założenia wszyscy mieszkańcy. Nie bardzo potrafię sobie wyobrazić, żeby gmina każde tego typu (bardzo techniczne spotkanie) organizowała po godzinach pracy urzędu w każdej wsi po kolei, to jakaś bzdura. Po to mamy urząd gminy i radę gminy żeby takie sprawy załatwiała. Spotkanie w Bojanie w Nestorze według mnie nie ma teraz sensu, dopiero jak będziemy chcieli robić jakąś konkretną drogę, wtedy nich przyjadą pobiorą te próbki, złożą ofertę, niech takie oferty złożą też inne firmy i mamy jakąś punkt do zrobienia czegoś faktycznie.

Panie "frog", proszę sobie wyobrazić, że pomyślałam. Termin spotkania był wstępnie ustalony jeszcze przed wyborami, w czasie zaproponowanym przez wójta, zgodnie z jego kalendarzem.
Nie zapisuję się w pamięci mieszkańców, a już najmniej zależy mi na Pana pamięci - dotrzymuję tylko danego słowa, bo taką mam naturę.

Panie "obserwator" z tego co pamiętam to na spotkanie w świetlicy, szkole i bibliotece trzeba mieć zgodę wójta i napisać podanie. Przecież tym ludziom musi ktoś wydać polecenie służbowe i zapłacić za nadgodziny. Jak Pan to sobie wyobraża? Gdyby codziennie ktoś wpadał na zebranie do biblioteki? Przecież Ci ludzie tam pracują i nie mogą sobie robić co chcą.

Żeby zrobić spotkanie w Bibliotece trzeba mieć zgodę Wójta? Nie bądźcie śmieszni. Wójt ma inne sprawy na głowie i kalendarz zapełniony po brzegi. Trzeba było zrobić spotkanie wieczorem bez wójta albo dostosować spotkanie pod jego wolny termin.

gdybys płazie czytał całość to dowiedziałbyś się że to w gestii wójta było ustalenie godziny i na inną nie chciał się zgodzić. A przypisywanie nieczystych intencji ..... no cóż to takie polskie.

to chyba nie pan wójt był pomysłodawcą i organizatorem tego spotkania on tylko udostępnił miejsce i dostępną godzinę, może następnym razem należało by trochę pomyśleć a nie na szybkiego zaraz po wyborach organizować spotkanie o bezsensownej godzinie tylko poto aby się zapisać w pamięci mieszkańców - nie wybraliście mnie a ja działam taka jestem szybka !!!

Jak można robić zebranie o godz. 10 rano Panie Wójcie? Widzę frekwencja dopisała, przyszło, aż dwóch mieszkańców. Brawo.
Poprawił Pan sobie samopoczucie, przecież zrobiłem zebranie, tylko mieszkańcy nie dopisali.
Trzeba mieć trochę zdrowego rozsądku. Pomimo, że na Pana Głosowałam uważam, Pana posunięcie za false start na samym początku kadencji.

Tak, spotkanie się odbyło. Obecny był pan wójt, jego 5 radnych w tym dwoje z Bojana, a oprócz mnie było 2 mieszkańców.
Pan wójt wyraził chęć wykonania odcinka pilotażowego. Czekamy na wstępną ofertę cenową.
Zorganizuję jeszcze jedno spotkanie w Bojanie, jak przedstawiciele będą w okolicy, wówczas ma też przyjechać technolog na pobranie próbek.

Mam pytanie do pani MK czy odbyło się dzisiejsze spotkanie w sprawie dróg w gminie i czy będą jakieś info na forum.Dziękuję.

Tu nie chodzi o żadną grę, tylko o świadomość komitetów zakładanych przez mieszkańców na współfinansowanie budowy drogi lokalnej. W komitetach to mieszkańcy będą wybierali nawierzchnię... i oni będą oglądali każdą złotówkę.