Kiszczak
Słyszalem od wróbelków, które ćwierkają w Gdańsku, ze gadasz o mnie jakieś niestworzone rzeczy, że niby ja coś tam kiedyś opowiadałem. Napisz lepiej chłopie jakąś książke fantastyczną to może...
rozwiń
Słyszalem od wróbelków, które ćwierkają w Gdańsku, ze gadasz o mnie jakieś niestworzone rzeczy, że niby ja coś tam kiedyś opowiadałem. Napisz lepiej chłopie jakąś książke fantastyczną to może Tobie lepiej zrobi takie pisanie, najlepiej w odcinkach w jakiejś gazecie - w końcu dziennikarz jesteś. W tym wieku snuć w kółko te same wymyślone opowieści? Ileż Jacku można? Potem nie wiem czy sie smiać czy płakać jak słyszę przez przypadek opowieści na mój temat... no nic życzę abyś rozmawiał z ludźmi także na inne tematy - do kiedyś tam...
zobacz wątek