Panie Kiszczak
Beliala nie unikam, czasem go spotykam i co? I nic. I jakos tak z domu wychodze Agentko, jeszcze sobie aresztu domowego nie narzucilem. Gawedziarz, a bajkopisarz to chyba róznica, choc byc moze...
Beliala nie unikam, czasem go spotykam i co? I nic. I jakos tak z domu wychodze Agentko, jeszcze sobie aresztu domowego nie narzucilem. Gawedziarz, a bajkopisarz to chyba róznica, choc byc moze tylko mi sie wydaje...
zobacz wątek