Chcialbym dokonac malego sprostowania.Otoz,owszem,na terenie calego kompleksu odbywaly sie 3 rozne Bale Sylwestrowe ale wedlug Pani opinii,smiem twierdzic ze nie trafila Pani na ten bal do glownej restauracji,czyli do rest.Mysliwska,poniewaz: 1.rest.byla wynajeta przez firme i wstep byl na specjalne zaproszenie i kto go nie mial nie byl wpuszczony,2.w naszym menu na 12 poz tylko 4 byly zakaskami w galarecie,3.prezenter(zreszta tez wynajety przez firme ktora sie u nas bawila)nie byl wogole pijany poniewaz byl autem ktorym rano wracal do domu,a ktory przez cala noc zrobil 4 rozne konkursy w tym karaoke(godz.02:00)i ktory napewno znal sie na swej profesji bo byl pracownikiem radia.Wychodzi wiec na to ze trafila Pani najprawdopodobniej na "sale bankietowa" hotelu ktory co prawda miesci sie na terenie kompleksu,ale ktory z rest.Mysliwska nie ma zupelnie nic wspolnego(chocby dlatego ze jego wlascicielka jest zupelnie inny wlasciciel niz restauracji)i ktory znajduje na drugim koncu calego kompleksu niz restauracja Mysliwska,a ktorej nazwy uzywaja bez naszej zgody i akceptacji.Prosze wiec jakiekolwiek pretensje i uwagi kierowac do wlascicielki tegoz hotelu.Z powazaniem:K.Zarazinski-kierow