Widok
SPRZEDAM SUKNIĘ:)
jest to suknia Farage model Galaxy przerobiona na moje zyczenie wiec napewno nie ma takiej drugiej:) w gorsecie jest wszyta metka z rozmiarem 38 a dół 68 w pasie.W tej sukni czulam sie jak ksiezniczka.Kolor sukni: ecri / beż. Suknia jest przed czyszczeniem wiec zapraszam smialo na przymiarke kontak na forum lub na priva ale niestety mam dostep do komputera tylko poznym wieczorem i tylko wtedy moge odpowiedziec na ewentualne pytania:)
P.S. na zdjeciu jest widoczne bolerko mialam je wypozyczone z Farage wiec nie stanowi przedmiotu sprzedazy:)




P.S. na zdjeciu jest widoczne bolerko mialam je wypozyczone z Farage wiec nie stanowi przedmiotu sprzedazy:)




a ja powiem wiperkowi i innym minimalistkom.....
jak sie ubierze ta suknię, to sie nei chce jej zdjąć
choćby sie nie wiem jak upierać przy gładkiej sukni,
ten model, jest tak dopracowany, ma takie detale cudne, że sie nie da nie zachwycić
trzeba ją jednak ubrać, na zdjęciach może sie faktcznie wydawać choinkowa....
aniu, cudna...
jak sie ubierze ta suknię, to sie nei chce jej zdjąć
choćby sie nie wiem jak upierać przy gładkiej sukni,
ten model, jest tak dopracowany, ma takie detale cudne, że sie nie da nie zachwycić
trzeba ją jednak ubrać, na zdjęciach może sie faktcznie wydawać choinkowa....
aniu, cudna...
Tak sobie myślę, że szkoda by było ją sprzedawać, bo nigdy nie uzyska się takiej ceny. Jeżeli byłoby mnie stać na taką, chyba zachowałabym ją dla córki lub kogoś z rodziny. Zawsze mozna też przerobić na sylwestrową, np. wyjąć koło i trochę przerobić. Dobra krawcowa dałaby chyba radę. Bo takiej bogatej sukni to bym za 1000 zł nie sprzedała, szkodaby mi było.
Cokolwiek w życiu robisz, nie ma większego znaczenia. Ale ważne jest, żeby to robić