Widok
SYLWESTER 2015/2016
Mieliśmy okazję spędzić Sylwestra w Róży Wiatrów, zachęciło nas do tego wesele, na którym byliśmy w lipcu, jednak impreza sylwestrowa cieniutka.
Po pierwsze był to Sylwester 65+, o czym nie mieliśmy pojęcia, muzyka fatalna hity lat 70 tych po niemiecku, wiązanki żydowskich pieśni weselnych, kicha straszna. Obsługa bardzo powolna, do tego stopnia że czas pomiędzy zupą a drugim daniem tak się wydłużył że ludzie rzucili się na przystawki, które zniknęły przed 21:00. Jedzenie bez szału. Naprawdę jestem szczerze rozczarowana.
Po pierwsze był to Sylwester 65+, o czym nie mieliśmy pojęcia, muzyka fatalna hity lat 70 tych po niemiecku, wiązanki żydowskich pieśni weselnych, kicha straszna. Obsługa bardzo powolna, do tego stopnia że czas pomiędzy zupą a drugim daniem tak się wydłużył że ludzie rzucili się na przystawki, które zniknęły przed 21:00. Jedzenie bez szału. Naprawdę jestem szczerze rozczarowana.
Moja ocena
Róża Wiatrów
kategoria: Restauracje
obsługa: 3
menu: 2
jakość potraw: 3
klimat i wystrój: 4
przystępność cen: 4
ocena ogólna: 3
3.2
* maksymalna ocena 6