W innych źródłach piszą
że nauczycielka kontaktowała się z rodzicami Ani, żeby zapytać czy dziewczyna bezpiecznie dotarła do domu i poprosić ich o rozmowę.
Mam pytanie: czyn, jaki zdarzył się w tej klasie, to...
rozwiń
że nauczycielka kontaktowała się z rodzicami Ani, żeby zapytać czy dziewczyna bezpiecznie dotarła do domu i poprosić ich o rozmowę.
Mam pytanie: czyn, jaki zdarzył się w tej klasie, to PRZESTĘPSTWO. Dlaczego zatem nauczycielka nie zawiadomiła natychmiast policji? Od piątku było na to sporo czasu.
zobacz wątek
18 lat temu
~Czarna Żmija