Odpowiadasz na:

BRAK NADZORU

Klasy nie da się ukarać bo są niepełnoletni i to "ich" w opinii psychologów spotkało nieszczescie a nie rodziców uczennicy.
natomiast ukarać i to przykładnie można dorosłych!. Dyrektor szkoły... rozwiń

Klasy nie da się ukarać bo są niepełnoletni i to "ich" w opinii psychologów spotkało nieszczescie a nie rodziców uczennicy.
natomiast ukarać i to przykładnie można dorosłych!. Dyrektor szkoły sam powinien podac sie do dymisji. A policja powinna postawić przed wymiarem sprawiedliwosći szczególnie dyrektora osobę która zleciła nauczycielce opuszczenie klasy oraz pedagoga szkolnego który odpowiada w szkole za wychowanie. Natomiast sprawa bedzie wygladala tak ze dyrektor zlozy wieniec na grobie ze skruszona miną i zabroni wnoszenia telefonów do szkoly. Pedagog zostanie wyslany na dodatkowe szkolenia i po roku sprawa rozejdzie sie po kosciach.
Rodzicom szkoła powinna zapłacic ogromne odszkodowanie bo zycia nie da sie wycenic a rodziny dzieci z tej klasy powinny zostac obciazone karami finansowymi za tzw bierny wspoludzial w przestepstwie. Najlepiej przekonuja kary finansowe wtedy mama i tato zaopiekuja sie pociecha.