Przede wszystkim winni są napastnicy.
Jak znamy życie prokurator będzie obwiniał dyrektora, za brak nadzoru pedagogicznego, nauczycielkę j. polskiego, że wyszła z klasy, a na tej lekcji to ona była odpowiedzialna za te dzieci. Dzieci...
rozwiń
Jak znamy życie prokurator będzie obwiniał dyrektora, za brak nadzoru pedagogicznego, nauczycielkę j. polskiego, że wyszła z klasy, a na tej lekcji to ona była odpowiedzialna za te dzieci. Dzieci z klasy będą się obwiniać, że nie powiadomiły nikogo. Ale tak naprawdę najmniej pisze się o sprawcach. Mają po 14 lat więc podlegają częściowej odpowiedzialności karnej i to oni są najwięcej winni i to ich trzeba napiętnować. Jacy zwyrodnialcy mogą z nich wyrosnąć, z jakich rodzin oni pochodzą (może od dzieciństwa byli świadkami bicia,molestowania, pijaństwa i gwałtów)może rodzice niewydolni wychowawczo, dzieci wychowywane przez ulice, a teraz aby odwrócić uwagę od swoich synalków i swoich rodzin, będą obarczać winą tylko szkołę.
zobacz wątek
