Odpowiadasz na:

Myśle że to co stało się w tej szkole to jest porażka zróno nauczycieli jak i rodziców, przecież oni nie od dzisiaj ani nie od wczoraj wiedzą kim się opiekują. Zdegustowana jestem iż nauczyciel... rozwiń

Myśle że to co stało się w tej szkole to jest porażka zróno nauczycieli jak i rodziców, przecież oni nie od dzisiaj ani nie od wczoraj wiedzą kim się opiekują. Zdegustowana jestem iż nauczyciel zostawił uczniów bez opieki ja nawet w liceum jak nauczyciel opuszczał salę to nie zostawała ona z uczniami sama sobie bo pochwili pojawiało się zastępstwo pedagogiczne. Natomiast co do tej czwórki zwyrodnialców powinni zostać potraktowani jak pełnoletni przestępc.
P.S.- Tłumaczenie że wychowawczyni zadzwoniła do rodziców dziewczyny poszkodowanej uważam za kpinę i beznadziejne tłumaczenie. W trybie natychmiastowym jak się dowiedzieli o incydencie i o tym że dziewczyna opuściła teren szkoły powinni udać się do miejsca zamieszkania dziewczyny wraz z psychologiem. PRZECIEŻ W TRAKCIE ZAJĘĆ LEKCYJNYCH ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA UCZNIA PONOSI SZKOŁA A ONA NIE ZOSTAŁA ZWOLNIONA PRZEZ OPIEKUNÓW ZE SZKOŁY ANI RODZICÓW.