Odpowiadasz na:

Nauczicile owszem nie powinien opuszczac klasy na tak dlugo, ale nie mozna powiedziec ze to ze dziwczyna sie zabila to jego wina. Jego wina jest to ze nie poeinformowala rodzicow osobiscie- ale... rozwiń

Nauczicile owszem nie powinien opuszczac klasy na tak dlugo, ale nie mozna powiedziec ze to ze dziwczyna sie zabila to jego wina. Jego wina jest to ze nie poeinformowala rodzicow osobiscie- ale wychowawca a nei pani od polskiego. Nigdy o takiej sprawie nei rozmawialabym z rodzicami mojego cznia przez telefon. to zbyt delikatna sprawa. Nie rozumiem bezczynnosci klasy- wazniejszy jest wasz tylek? Ja rozumiem ze mozna sie bac szykanowania itp ale na litosc boska nie moza patrzec jak innemu dzieje sie krzywda!!!
Wolalabym sie na nich rzucic i mogliby mnie nawet pobic ale meialabym czyste sumienie ze cos zrobilam, poza tym moge sie zalozyc ze jakby sie chociaz jedna osoba ruszyla to by jej ktos pomogl!!!
Dyrekcja powinna wlasne naglosnic ta sprawe, zeby w koncu doprowadzic wszystkich gowniarzy do porzadkuj i pokazac ze nie moga sobie na takie rzeczy pozwalac!!!
Czego sie Pan.i dyrektor boi? ze renome szkola straci? ze uczniow bedzie mniej?
I tak i tak juz malo kto bedzie chcial do was swoje dziecko poslac!!!

zobacz wątek
18 lat temu
~nauczycielka

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry