dramat
to wina reformy, która potworzyła gimnazja. To w nich jest wylęgarnia wszelkich patologii. Kładzie gówniarzom do głowy, że są już dorośli a młodzi w to wierzą. Dawniej było 8 klas i do końca było...
rozwiń
to wina reformy, która potworzyła gimnazja. To w nich jest wylęgarnia wszelkich patologii. Kładzie gówniarzom do głowy, że są już dorośli a młodzi w to wierzą. Dawniej było 8 klas i do końca było się traktowanym jak dziecko. A jak się szło do liceum to człowiek miał już w głowie tego oleju trochę. Jechać z gówniarstwem trzeba twardo!!!!!!!
zobacz wątek