Panie Arnoldzie może tak opisze Pan innego kierowcę który łamie przepisy, zwykłego właściciela swojego pojazdu z pewnością będą bardzo "wdzięczni". Natomiast dorabianie historii do najmowanych...
rozwiń
Panie Arnoldzie może tak opisze Pan innego kierowcę który łamie przepisy, zwykłego właściciela swojego pojazdu z pewnością będą bardzo "wdzięczni". Natomiast dorabianie historii do najmowanych samochodów jest z grubsza naciągane. Patrz ankieta, wynik niczym nie różni się od pytania czy kierowcy nagminnie łamią przepisy czy nie.
zobacz wątek