Wielkie coś. Cyklogłupki codziennie łamią przepisy.
Codziennie widzę ped**arzy pędzących pod prąd, na czerwonym świetle, wzdłuż przejść, po chodnikach... Popełniają wiele innych wykroczeń jedno po drugim zupełnie nie przejmując się przepisami. Nikt...
rozwiń
Codziennie widzę ped**arzy pędzących pod prąd, na czerwonym świetle, wzdłuż przejść, po chodnikach... Popełniają wiele innych wykroczeń jedno po drugim zupełnie nie przejmując się przepisami. Nikt z tego nie robi problemu. Ale jak kierowca samochodu pojedzie pod prąd czy kawałek po chodniku już jest afera na całe Trójmiasto. Czy ten stronniczy, pro-rowerowy portal nie ma już o czym pisać?
zobacz wątek