Mój wybór - to luksusowy wypoczynek.
Zamiast wywalać tyle kasy na bilety,jadę do siebie nad jezioro.Tam mam camping,10 metrów od płotu jezioro.A za tą kasę kupuję takie luksusy że nie pozwolił bym sobie na to tam gdzieś za granicą.A...
rozwiń
Zamiast wywalać tyle kasy na bilety,jadę do siebie nad jezioro.Tam mam camping,10 metrów od płotu jezioro.A za tą kasę kupuję takie luksusy że nie pozwolił bym sobie na to tam gdzieś za granicą.A słońca ci u nas w tym roku pod dostatkiem.Pozdrowienia dla spoconych turystów stojących w korkach i kolejkach.No ,ale jeden woli bujać się na hamaku z piwem,obok grill a drugi woli stać w kolejce i się pocić.Ludzie mają różne poczucie szczęścia.Mieszkam 20 minut od morza ale na plaży nie byłem chyba z kilkanaście lat.A kąpać się w Bałtyku boję bo tam syf,trucizna z II wojny i ośrodek utylizacji odpadów przy Westerplatte.A chciał bym jeszcze pobrać emeryturę.
zobacz wątek
7 lat temu
~Za rok emerytura.