Re: Samotni po 30-stce... z perspektywami czy już bez??
Prowadząc taki tryb życia, jaki prowadzę, a którego nie zmienię, bo wynika to z mojego charakteru, to raczej nie mam co liczyć, że ktoś się sam znajdzie...............
Wszyscy moi...
rozwiń
Prowadząc taki tryb życia, jaki prowadzę, a którego nie zmienię, bo wynika to z mojego charakteru, to raczej nie mam co liczyć, że ktoś się sam znajdzie...............
Wszyscy moi dalsi znajomi twierdzą ,że ja z moim małżonkiem
"żyjemy obok siebie". Inne hobby,inni przyjaciele.
Co dopiero przy bliższym poznaniu nas ,widać ,że mamy te same spojrzenie na pewne sprawy i nawet nie musimy pytać drugiego
co sądzi na dany temat.
Jedynie mam inne spojrzenie na moje wyjazdy.
Mój małżonek jest domatorem i sama mogę mieć do siebie pretensje
bo wiedziałam ,że tej pasji/hobby nie będzie uczestniczył
zobacz wątek
10 lat temu
~jolkafasolka