Re: Samotni rodzice...
czyli jak rozumiem dyskusja ma sie toczyć pod kontem... jak bardzo skrzywdzeni i biedni sa samotni rodzice??? moja matka trojkę dzieci wychowała.. pracowała i nikt jej nie pomagał.. do żadnych...
rozwiń
czyli jak rozumiem dyskusja ma sie toczyć pod kontem... jak bardzo skrzywdzeni i biedni sa samotni rodzice??? moja matka trojkę dzieci wychowała.. pracowała i nikt jej nie pomagał.. do żadnych urzędów nigdzie sie nie zgłaszała.. i nie biadoliła nad swoim losem.. a ,,samotna,, matka która mieszkała piętro wyżej samotna z nazwy oczywiście chodziła odj@#$ nie pracowała i żyła jak pączek w maśle.. a była pierwsza samotną matka RP mops, wszystkie rodzaje pomocy społecznej były jej znane!
zobacz wątek