Re: Samotni rodzice...
ale na Majkę absolutnie nie wsiadam , po prostu rozmawiamy.
tyle, ze mamy nieco odmienne zdanie, zwykła polemika bez żadnej emocji, a tym bardziej napaści.
ale na Majkę absolutnie nie wsiadam , po prostu rozmawiamy.
tyle, ze mamy nieco odmienne zdanie, zwykła polemika bez żadnej emocji, a tym bardziej napaści.
zobacz wątek