Re: Samotni rodzice...
> chodzi o to czy ma to dziecko oboje rodziców do dyspozycji.
Czyli tak jak powiedziała Majka wcześniej, wg. Ciebie samotna mama to tylko wdowa. Bo jeśli ojciec dziecka poszedł w długą...
rozwiń
> chodzi o to czy ma to dziecko oboje rodziców do dyspozycji.
Czyli tak jak powiedziała Majka wcześniej, wg. Ciebie samotna mama to tylko wdowa. Bo jeśli ojciec dziecka poszedł w długą i się nie interesuje to jednak cały czas dziecko ma go do dyspozycji. Wprawdzie tylko teoretycznie ale zawsze...
A odrabianie lekcji, prowadzenie na dodatkowe zajęcia, rozmawianie, tłumaczenie, objaśnianie itd to dla Ciebie nie codzienność? Bo wiesz, jak się ma dziecko to jest kilka dodatkowych obowiązków a nie tylko sprzątanie, gotowanie i pranie. Jak się ma dziecko to trzeba je WYCHOWAĆ.
zobacz wątek