Odpowiadasz na:

Smutek, zachwyt i ciarki po plecach

Wyszłam z kina w deszczowy wieczór ze świadomością swojego bezpiecznego miejsca na ziemi ale i poczuciem przynależności do ŚWIATA choć on i piękny i straszny. Ucieszyła mnie pełna sala kinowa i...

Wyszłam z kina w deszczowy wieczór ze świadomością swojego bezpiecznego miejsca na ziemi ale i poczuciem przynależności do ŚWIATA choć on i piękny i straszny. Ucieszyła mnie pełna sala kinowa i zastygłe w milczeniu chrupanie popcornu.

zobacz wątek
12 lat temu
~emazeta

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry