Sąsiadka z Rózanego Stoku 1

kolego może więcej infromacji na temat fajnej kolezanki.. tutaj w okolicy jest kilka fajnych lasek

Konkretnie to tutaj: http://forum.trojmiasto.pl/jak-tu-sie-mieszka-t508636,5,41.html pojawia się wątek pewnej damy :P

słuchaj jak chce Ci się poużywać i nie masz innego pomysłu to Ci podrzuce i wszystkim zrobisz dobrze. W szóstce na Storczykowej mieszka kulawy gość , który stawia swoje szroty ma chyba 3 róznie jeżdzi na dwóch trzech miejscach i ma wszystkich w tyłu,mają również dwa dobermany i wyżła i, które sr*ją wszędzie i całe osiedle jest osr*ne (oczywiście nei sprztają)jest jeszcze niewyjściowa baba czarna wysoka, która łazi z tymi psami i śmieje się jak wydalają coś z tyłka. ..

Widzę w kółko ten sam jeden temat, człowieku, czy tobie sie aż tak nudzi że caly dzień przesiadujesz przez oknem i patrzysz czy czasami kulawy nie przyjechał, albo czy akurat on lub jego kobieta z psami nie wyszli? Rozumiem, mój kraj taki piękny a interesowanie sie życiem wszystkich dookoła jest na porządku dziennym - bo przecież musisz byc na bieżąco. Współczuję ci z całego serca nieudanego własnego życia osobistego. Bo to pierwszy wniosek z tej sytuacji, który sie nasuwa biorąc pod uwagę jak ciekawe dla ciebie jest to co robią inni. Ale spokojnie nie musisz sie martwić, jest dla ciebie rada :) wbrew powszechnie panującej opinii prace każdy może znaleźć na odpowiednim dla siebie samego poziomie - czyli takim na jaki zasługuje (bo uwaga, za siedzenie i patrzenie przez okno nikt ci 5000/mc nie da :). Rozwiąże to z pewnością problem. Bo rozrywką dla inteligentnego, wykształconego człowieka z dobra praca, może być teatr, dobra książka (uprzedzam Fakt ani Super Express sie nie liczy), kino na wysokim poziomie, wspólne spędzanie wolnego czasu z rodziną, ale z pewnością nie życie każdego dookoła.

Kolego jak kogoś chcesz pouczać to nie wystawiaj się na pośmiewisko, bo zarobek rzedu 5 tysięcy nawet netto to śmieszny zarobek i faktycznie tylko od czasu do czasu stać Cię na kino bądż wyjazd nad...Polskie morze :) To czy jesteś oczytane czy nie to nie wiem i nie interesuje mnie to. Osoba, która czyta Fakt czy SE też nie, ale taka mi nie przeszkadza. Co do gościa, który wiecznie jeżdzi uwalonym autem to też go znam (wiem kto to jest) i bodajże trzema autami szrotami na przemian jeżdzi. Kiedyś byłem świadkiem jak kobieta zwróciła mu uwagę czy może przestawić samochód, bo postawił na dwóch miejscach i się nie może zmieścić to klient powiedział, że już odjeżdża po czym zniknął jak kamfora i sam spoglądałem nie przestawił samochodu. Burak i wsiuk taka prawda, a jeżeli te dobermany co wszędzie sr*ją to jego psy to trzeba wrzucić kamyczek do ogródka Twojego wpisu "inteligencie", bo takiego klienta trzeba bezwględnie tępić. Jak jeszcze raz ktoś zauważy,że sr*ją psiury, a niewyjściowy olewa temat to sam poproszę o namiar na mieszkanie tego gościa i zapłacę tym co po śmietnikach grzebią 50 złotych,aby zebrali większość stolców na osiedlu i obsmarowali drzwi.

Hehehehehehe :) ot co, właśnie o tym był mój poprzedni post :) twoja odpowiedź jest kwintesencją cebulactwa :) Normalnie klasyka :) "znam, wiem kto to jest", "trzema autami na przemian jeździ", "byłem świadkiem złego parkowania", toteż "sam spoglądałem czy przestawi samochód", #WszedzieSrajaceDobermany :) Stary, miazga :P doprawdy nie masz nic ciekawszego w życiu do roboty jak prowadzenie dzienniczka z życia sąsiadów? To smutne... :D

Halo halo nie wnikam, w jaki sposób temat aż tak bardzo odbiegł od mojego pytania, w każdym razie wolałbym aby powrócił na właściwe tory :)

Ale co chcesz wiedzieć ?? cennik ?? przebyte choroby?? czy co
??

A to taka z cennikiem? Ulala :D