Re: seks, drugs...
Spektakl jest fantastyczny,scenografia skromna,ale naprawde nic wiecej nie trzeba,scena na foyer idealnie nadaje się do tego spektaklu,a już Grzegorz Wolf w tej roli i nic nie trzeba wiecej, nie...
rozwiń
Spektakl jest fantastyczny,scenografia skromna,ale naprawde nic wiecej nie trzeba,scena na foyer idealnie nadaje się do tego spektaklu,a już Grzegorz Wolf w tej roli i nic nie trzeba wiecej, nie chciałabym nikogo innego widziec w tej roli,wiele lat czekałam aż Wolf dostanie głowną rolę i pokaże co potrafi bo potrafi dużo i przyszedł czas na monodram.
To najlepsza sztuka z ostatnich premier,tylko pogratulować pasji i zaangażowania Grzesiu:)obyś z tym spektaklem dobił do setnego przedstawienia conajmniej:)
zobacz wątek