Re: Dno, dno i jeszcze raz dno!
Przecież to proste, przestępcy byli pozbawiani różnych organów
(widać było blizny w różnych miejscach na ich ciele). Na ograny te czekali biorcy. Jeżeli nie było odpowiedniego biorcy na dany...
rozwiń
Przecież to proste, przestępcy byli pozbawiani różnych organów
(widać było blizny w różnych miejscach na ich ciele). Na ograny te czekali biorcy. Jeżeli nie było odpowiedniego biorcy na dany organ to musiał on poczekać w ciele przestępcy, aż będzie mogły być "kiedyś" użyty. Jak wiadomo zdrowy człowiek może odać ich kilka. Polecam jak ktoś nie oglądał film "Siedem dusz", jest tam też motyw oddania organów. A tablica? Cóż niektórzy tak maja, że są wzrokowcami i lubią mieć różne rzeczy zapisane i wtedy się lepiej im myśli. I nie muszą tam być zapisane madre długie przemyslenia a jedynie zdawkowe myśli. A jak widać w filmie SĘP-owi to pomogło. Ty Mariuszu pewnie masz inny tok myślenia i ... dobrze, co człowiek to inny charakter.
A nie rozumie słów "skoro nic mądrzejszego nie przełkniesz, to karm się szmirą i bzdetami"
zobacz wątek