Widok
Wiesz, mijałyśmy i spotykałyśmy wiele osób czy to na pk czy gdzieś na trasie ale nie wydaje mi sie, żeby byli to "aż" tacy młodzi ludzie. Aczkolwiek trafiłyśmy na jednego miłego, młodego chlopaczka przed 11, ale nie uczestniczyl w rajdzie tylko szedł na jakieś "zadanie specjalne" szczegółów nie znam...
Pytam bo ja widziałem, widziałem i hmmm... Jakby to powiedzieć, okiem wyprzedzanego ;-) Gdy zaraz po powstaniu po przerwie zorientowaliśmy się z chłopakami z patrolu kto idzie przed nami (i się oddala) to zataczaliśmy się ze śmiechu. Była to najbardziej udana samokrytyka jakiej dośwaidczyłem w ciągu wielu miesięcy.... Wstyd się przyznać :-(