Chciałabym ostrzec poszukiwaczy drzwi przed korzystaniem z usług firmy Baltnika. Nie dość, że Panowie błędnie wycenili drzwi, oczywiście na niekorzyść klienta, zamówili inną ościerznicę, to montażysta zostawił drzwi obłożone pianką, bez wykończenia. Drzwi po rozpakowaniu nie zawierały listw obramowujących ani zaślepek. Podsumowując: niepotrzebne nerwy, strata czasu i energii.