Zgadzam się z opiniami, że korty mają poważny problem z jakością obsługi klienta. Z mężem jesteśmy po kilkunastu godzinach nauki gry w tenisa z instruktorem, więc znamy podstawy zachowania na korcie. Niestety Pan na dzień dobry pouczył, że w tenisa nie gra się w długich dresowych spodniach, wszelkie wgłębienia w korcie należy od razu po sobie uklepywać albo delikatnie pracować nogami. Na zakończenie, zwracając się do męża per "Miszczu", kazał (nie poprosił) zamiatać kort siatką po okręgu do środka, żeby nie wymiatać mączki. Dojazd na korty jest źle oznakowany, a Pan miał pretensje, że źle zaparkowaliśmy. Reasumując, pomimo dobrych warunków gry nie polecam ze względu na nieprzyjazną atmosferę i brak kultury ze strony obsługi.