Odpowiadasz na:

nie chcę polemizować, ale...

dlaczego miałaby tu być tylko "księga krytyk"? Kaju 2 - takich miejsc, jak teatr "Atelier" jest w Polsce niewiele. I dlatego bedę do końca życia powtarzać ( za Jasińskim ): "kochajmy artystów,... rozwiń

dlaczego miałaby tu być tylko "księga krytyk"? Kaju 2 - takich miejsc, jak teatr "Atelier" jest w Polsce niewiele. I dlatego bedę do końca życia powtarzać ( za Jasińskim ): "kochajmy artystów, kochajmy teatr" - ja dodam:"Atelier". Ja nie kocham "bezkrytycznie". Ja kocham bezgranicznie.
Zgoda, że "Shalom", że "My blue". To bardzo piękne spektakle, ale przyznasz, że raczej tradycyjne w formie muzycznej. Może Tobie to wystarcza... Zresztą artysta nie może stać w miejscu i powielać tego, co już zrobił. Musi się rozwijać. I A. Ochodlo ma tego świadomość. Konsekwentnie dąży w stronę jazzu. I ma rację. Przykładem "Mayne Teg" i "Shir hanoded". Pomyśl, Kaju 2 - może Ty nie dorosłaś jeszcze do tego rodzaju muzycznych przeżyć? To jest kurs na bardzo dobry jazz!
A słowo? Czyż ono nie jest dla Ciebie ważne? Ta poezja jest warta ocalenia.

zobacz wątek
18 lat temu
~H.

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry