Ławo Przysięgłych
Oczywiście! Czytam je na okrągło. Tanie romanse to coś, co utrzymuje mnie przy życiu. Mieszkanie mam wytapetowane plakatami z ognistymi parami, półki uginają się od Harlequinów, telewizorowi...
rozwiń
Oczywiście! Czytam je na okrągło. Tanie romanse to coś, co utrzymuje mnie przy życiu. Mieszkanie mam wytapetowane plakatami z ognistymi parami, półki uginają się od Harlequinów, telewizorowi wyrosły piękne, długie rzęsy (bo zawsze wyrastają, jesli sie wystarczająco długo ogląda Romanticę. Moje są najdłuższe w dzielnicy!) i zakatowuję po kolei wszystkie utwory Celine Dion.
I wszystko byłoby cudownie ("aż do różowej grobowej słiiit deseczki"), gdyby nie problem, który spędza mi sen z powiek już od tygodnia! Nie mogę znaleźć puchatego serduszka w odpowiednim odcieniu czerwieni, które pasowałoby jako wisiorek do mojej różowej torebki w kształcie pieska!
Ławo, jak można nie kochać tanich romansów?? >;)
zobacz wątek