Wczoraj wziąłem auto na autostradę i jechałem przez około 2 godziny a potem z maski zaczął wydobywać się biały dym nie byłem w stanie znaleźć bezpiecznego miejsca dopóki silnik nie zgasł na mnie. Zaparkowałem po prawej stronie drogi i otrzymałem pomoc. Kiedy otworzyłem maskę, wszędzie był biały dym. Po tym, jak patrol autostradowy czekał ze mną na ostygnięcie samochodu, dolał do niego wody, ponieważ w zbiorniku było bardzo mało płynu chłodzącego. Udało mi się odjechać do najbliższego hotelu, a następnie udać się do mechanika. Kody jakie otrzymali to p0117, a p0330 po naprawieniu tych kodów wyskoczył kolejny kod p0306. Po tym mechanik powiedział, że najprawdopodobniej silnik jest uszkodzony i nie wytrzyma długo.

Samochód to Toyota Camry LE 2005 z 271 tys. mil. Po białym dymie samochód zaczął mocno się trząść i czuć, że nie jest tak silny.

Samochód może jeszcze odpalić czy to przepalona uszczelka czy silnik jest już przerobiony?