Re: Skradziono Boxera - Gdynia
ja też trzymam kciuki... za to żeby temu pieskowi się dobrze wiodło... współczuję zwierzętom, a szczególnie tym rasowym, którym się nadaje dziwne imiona, płaci za nie ogromne sumy, obcina wszystko...
rozwiń
ja też trzymam kciuki... za to żeby temu pieskowi się dobrze wiodło... współczuję zwierzętom, a szczególnie tym rasowym, którym się nadaje dziwne imiona, płaci za nie ogromne sumy, obcina wszystko co wystaje, a potem "kocha" tak jak drogi mebelek...
zobacz wątek