Odpowiadasz na:

Re: Skradziono rowery!

Oczywiście nie ma szans na znalezienie roweru który zostanie przemalowany ale jak wiemy malowanie ALU nie jest takie proste a do tego znikają napisy marek. Oczywiscie nie wszystkie rowery są ALU... rozwiń

Oczywiście nie ma szans na znalezienie roweru który zostanie przemalowany ale jak wiemy malowanie ALU nie jest takie proste a do tego znikają napisy marek. Oczywiscie nie wszystkie rowery są ALU lub złodziej może zamalować znak którym oznakowaliśmy rower ale to również wymaga poświęcenia na to czasu, a w efekcie można go zeszpecić. To wszystko wpływa na obniżenie ceny.

Najlepiej byłoby wsadzić w ramę GPS-a ale póki co jest to trudne do realizacji i namalowanie znaku wydaje mi się jedyną opcją, która w jakiś sposób zwiększa szanse odzyskania roweru.

Nie sądze żeby większość kradzionych rowerów szła na części. Na allegro ludzie raczej kupują nowe części a starych nie ma tam za dużo. Uważam że tańsze kradzione rowery sprzedawane są gdzieś w małych miasteczkach lub na wsiach np w gospodarstwach agroturystycznych. A droższe rowery w innych dużych miastach.
Gdyby Policja zajęła się poważnie kradzierzami rowerów to bardzo szybko byłyby efekty. Niestety kradzierze rowerów są dla nich mniej ważne lub zupełnie nie ważne.

Mi ukradziono rower pod realem, niestety nie miałem wtedy pojęcia o skali zjawiska. Cóz za błędy się płaci. Brałem jednak taką ewentualnośc pod uwagę i dlatego po mieście jeżdziłem rowerem za 500 zł. Na komisariacie, który był za Alfą czyli jakieś 500 m od miejsca kradzierzy. Czekałem godzinę aż łaskawie mnie przyjmą a gościu który przyszedł zgłośić kradzierz samochodu z parkingu reala został obsłużony od ręki. Mógłbym jeszcze sporo napisać o profesjonalizmie Policji nie chcę się nad nimi pastwić.

zobacz wątek
15 lat temu
~NN

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry