Skradziony Rowewr

Roweru nie trzyma się na klatce, nie w Polsce ;D

A skąd kolega wie że rower był na klatce ?

bo na Żabiance większość mieszkań ma metraz nie umożliwiający trzymania roweru ;)

A Ty kolego uważasz że mieszkanie jest najlepszym miejscem do trzymania roweru?
Na coś takiego mogą sobie pozwolić single lub pasjonaci ale nie jest to normą.

Może to szokujące ale najczęściej rowery trzymane są w piwnicach lub tzw wózkarniach, jeśli ktoś uważa że piwnica jest zbyt ryzykowna to alternatywą jest balkon. Jeśli klatka schodowa jest duża i oddzielona od schodów np drzwiami z domofonem to trzymanie tu przypiętego u-lockiem roweru też mimo wszystko jest jakąś opcją.

Ostatnio spod sklepu ukradziono rower mojej znajomej. Rower z marketu z mocno widocznymi śladami użytkowania, czyli starty lakier, korba z dwoma różnymi ramionami, urwana połowa nóżki. Czasem go serwisowałem. Ogólnie nie wyglądał zachęcająco a mimo wszystko ktoś go ukradł. Może złodzieje są aktualnie mocno zdesperowani.

Jesli masz rower warty kilka tysiecy to jedynym miejscem jest tylko mieszkanie. Ja swoj rower wieszam na hakach pod sufitem. Fakt moze to nie wyglada za specjalnie jak rower wisi nad lozkiem, ale przynajmniej wiem ze nikt po za mna go nie ruszy.

Wszystko fajnie ale pamiętajmy że złodzieje włamują się również do mieszkań.

O ile postawiony rower nie przeszkadza innym lokatorom to nie mam z tym żadnego problemu. W tym temacie tak naprawdę nie jest istotne czy rower stał na klatce tylko ewentualnie czym i do czego był przypięty.