Odpowiadasz na:

Porażka

Nie zgodzę się z przedmówcą. Film nie reprezentuje sobą niczego ciekawego - kilka śmiesznych tekstów (głównie wygłoszonych przez jednego aktora), to za mało, żeby film uznać za cenny dla... rozwiń

Nie zgodzę się z przedmówcą. Film nie reprezentuje sobą niczego ciekawego - kilka śmiesznych tekstów (głównie wygłoszonych przez jednego aktora), to za mało, żeby film uznać za cenny dla kinematografii. A co do męskich tyłów, to ten Małaszyńskiego był przeciętny.

zobacz wątek
14 lat temu
~Chile

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry