Gratuluję aktorom!
Spektakl uważam za bardzo udany. Wszyscy aktorzy byli świetni, ale szczególnie podobała mi się kreacja Jarosława Tyrańskiego. Odnosiłam wrażenie, że aktor ma dystans do postaci i duże poczucie...
rozwiń
Spektakl uważam za bardzo udany. Wszyscy aktorzy byli świetni, ale szczególnie podobała mi się kreacja Jarosława Tyrańskiego. Odnosiłam wrażenie, że aktor ma dystans do postaci i duże poczucie humoru, a jego bohater kpi sobie ze świata, w który włącza się przebiegle i z pełną świadomością. Od początku często się śmiałam, ale gdzieś w połowie spektaklu zdarzało się to coraz rzadziej. Nagle zdałam sobie sprawę, że w dzisiejszym świecie wszechobecnego internetu coraz bardziej brak szacunku dla drugiego człowieka, coraz częściej traktuje się go instrumentalnie,
wykorzystuje bez skrupułów, coraz rzadziej rozumie i współczuje, a jednocześnie wszyscy pragną mieć przyjaciół, "wszyscy chcą kochać"- jak mówi piosenka. Człowiek wyraźnie się pogubił, a to nie jest śmieszne. I na tej gorzkiej refleksji polega głębia przedstawienia, które naprawdę warto obejrzeć.
zobacz wątek