ostatnia scena
Jak skrzypek wyszedł w więziennym ubraniu była po prostu pociskiem emocjonalnym. Z zabawnej historyjki, pełnej skocznej muzyki i zabawnych tekstów spektaklt się zamienił w "Tu się naprawde nie ma...
rozwiń
Jak skrzypek wyszedł w więziennym ubraniu była po prostu pociskiem emocjonalnym. Z zabawnej historyjki, pełnej skocznej muzyki i zabawnych tekstów spektaklt się zamienił w "Tu się naprawde nie ma z czego śmiać".
Spektakl przecudwny, warto każdej ceny!
Gratuluję!
zobacz wątek