Re: Skuteczność Straży Miejskiej
E to jeszcze nic, mnie próbowali nieoznakowanym samochodem staranować-choć to oni źle wjechali tamując ruch! To co się wtedy działo to był logistyczny armagedon, a ci strażnicy to chyba ze...
rozwiń
E to jeszcze nic, mnie próbowali nieoznakowanym samochodem staranować-choć to oni źle wjechali tamując ruch! To co się wtedy działo to był logistyczny armagedon, a ci strażnicy to chyba ze wszystkich wsi byli ściągani. Jazda na lusterka jest dla cieniasów. Teraz jest jazda na wazelinkę: wysiadasz, skałdasz lusterka, wyjmujesz wazelinkę i smarujesz grubo boki samochodu - i przeciskasz :D
zobacz wątek