Przyszedłem tam z kolegą na piwko i przekąskę. Na wstępie dowiedzieliśmy się, że w niedzielę kuchnia jest nieczynna i dziś można się tylko napić. Pan barman był średnio sympatyczny a poza tym bardzo nieogarnięty. Miałem kupon rabatowy i barman nie umiał go zrealizować. Ceny oceniam na 1, bo różnią się znacznie od cen w internecie. Generalnie do menu ze strony pubu trzeba dodać złotówkę do każdego piwa. Niczego innego nie miałem okazji spróbować, bo kuchnia nieczynna. Krzesła niewygodne, dużo zwykłych taboretów. Generalnie nie polecam.