Niestety, niedzielna wizyta na kawę i ciasto okazała się dużą pomyłką. Brakujące składniki - bita śmietana, stary sernik prosto z lodówki. Nawet kawa jakaś słaba, ale przypuszczam, że to wina samej kawy, bo po raz kolejny ta marka mnie rozczarowuje. Do tego barman "rzucający mięsem" w południe, w pustym lokalu... Od kawiarni w centrum Gdyni spodziewałbym się dużo więcej.