Obsługa pierwszego frontu" słaba. Kiedy wreszcie restauratorzy zrozumieją, że studenci nie są profesjonalistami w obsłudze klientów?
Po krótce:
- obsługa zapomniała do carrpacio zaproponować pieczywa (cross selling);
- po zjedzeniu zakąsek, obsługa zapomniała podać sztućców do drugiego dania;
- brak serwetek na stole, nie zapalono świeczki.

Jedzonko w porządku, ale dobór dodatków niecelny (do włoskiego dania podano frytki, za mało sałaty).