Naprawdę słabo. Na początek dostaliśmy po podkładce, które wyglądały jakby przeleżały na śmietniku z 3 tygodnie. Kelner, a raczej "roznoszący", zupełnie nie spełnia swoich zadań. Miska zupy ubrudzona (tak jakby nalewali zupę bez użycia chochli). Dania rzucone na stół. Porcje mega małe więc niech Was nie zwiodą ceny. Danie,którym można się najeść wychodzi ok.15-20zł. Samo jedzenie dość samczne. Trochę się zdziwiłem gdy dostałem zamówioną potrawę - miska mała ale pełna mięsa- już po chwili zachwycenie opadło, bo okazało się,że pod cienką warstwą mięsa jest STARTA MARCHEW! Podsumowując - obsługa i czystość to masakra. Dania mikroskopijne, ale dobre. Ceny dość wysokie, znam inne miejsca gdzie można zjeść fajnego "chińczyka" za tą samą cenę.