Weszlismy na pizze lub cos podobnego. Na poczatek weszlismy na pietro. Po ok 5 minutach kelnerka przyniosla menu ale nasz zdziwienie wzbudzilo to, ze trzeba zamawiac na dole przy barze. Takie standardy to chyba sa w barze mlecznym a nie w lokalu gdzie podstawowa pizza kosztuje ok 20 zl a ine danie 30-40 a piwo 12. Za takie ceny to chyba moznaby pojsc po rozum do glowy i przyjmowac zamowienia przy stole. W karcie nie ma zadnych informacji o gramaturze dan, wielkosci pizzy itd itd. Mam latac gora-dol i pytac sie czy ktos z gosci cos zmieni w zamowieniu bo czegos dowiedzialem sie przy barze? Brak serwetek na stolikach zakrawa na jakis zart. No chyba, ze oszczednosci. Na 2 osoby trzeba przeznaczyc 100zl na obiad i cos do picia. Za takie pieniadze trzeba jednak dac cos wiecej niz strych ze stromymi schodami. Zmienilismy lokal.