Widok
Słodkie lata 20., 30.
Opinie do spektaklu: Słodkie lata 20., 30..
Słodkie lata 20., 30.
Spektakl przygotowywany specjalnie z okazji 85. urodzin Gdyni.
Lata dwudzieste i trzydzieste były w Polsce czasem barwnym, rozśpiewanym, roztańczonym. Tuż po pierwszej wojnie światowej, jeszcze nieświadomi zbliżającej się drugiej - panie w długich rękawiczkach, powłóczystych sukniach zdobionych sznurami pereł i eleganccy panowie w smokingach czy frakach - świętowali ...
Przejdź do spektaklu.
Słodkie lata 20., 30.
Spektakl przygotowywany specjalnie z okazji 85. urodzin Gdyni.
Lata dwudzieste i trzydzieste były w Polsce czasem barwnym, rozśpiewanym, roztańczonym. Tuż po pierwszej wojnie światowej, jeszcze nieświadomi zbliżającej się drugiej - panie w długich rękawiczkach, powłóczystych sukniach zdobionych sznurami pereł i eleganccy panowie w smokingach czy frakach - świętowali ...
Przejdź do spektaklu.
Chałtura!
Szkoda pieniędzy na tę chałturę. Znowu próbują oszukać nas wciskając kit, że to wielka sztuka. Na muzyczne spektakle proponuje pójść do Muzycznego. Pan Szurmiej przyjeżdża zarabiać kasę nad morze, a spektakl nazwałbym "Raz nóżka w lewo, raz nóżka w prawo". Nie dajcie się nabrać drodzy widzowie. Ja niestety żałuje wydanych pieniędzy. Spokojnie czekamy na następną "Qpę".
bardzo, bardzo, bardzo
podobał mi sie ten spektakl,ale aż serce ściska fakt, że nie obejrzałabym go gdyby nie uprzejmośc kolegi aktora... Bardzo drogie bilety !!!! Choć uważam, że spektakl jest tej ceny wart to błagam o tańsze bilety, bo jestem pewna, że niektórzy ludzie tacy jak ja chcieliby obejrzeć to kilka razy. Niestety boję się mówić o tym spektaklu moim znajomym, bo wiem że parskną i powiedzą, że nie maja tyle kasy na wspólne wyjście....:( i żal, że czegoś tak fajnego nie obejrzą...
Byłem, DROGO,
spektakl średni, oczywiście ciągną go Michalski, Kowalska , Babicz (genialna), aktorzy z Miejskiego do wymiany - bez wyjątku - ileż można. Oni są wszyscy tacy sami, niczym nie zaskakują. Na uwagę zasługuje Bogdan Smagacki i Rafał Kowal. Reszta NUDA!!!. Może coś się zmieni jak przyjdzie Dyrektor Babicki - ten na 100% nosi spodnie. Może zacznie wreszcie ktoś zarządzać tą instytucją.
Przecież te pozytywne teksty piszą Panie z Biura Obsługi Widza, żebyście ludkowie wiedzieli, jakie genialne spektakle robi teatr w Gdyni. Ktoś musi kupić bilet, trzeba kogoś nabrać. One z tego mają kasę. Przecież szeregowy widz nic nie wie o teatrze. One wytłumaczą. Słyszałem, że w przyszłym sezonie w programach napisane będzie, kiedy się śmiać, kiedy płakać i że brawo bijemy na końcu.
Repertuar zresztą świadczy również o poziomie intelektualnym zapraszanego do teatru widza. Częstują marną kaszką w teatrze miejskim - celowo z małej litery.
1.Kolacja dla głupca - dla głupca
2. Pies z kulawą nogą - dla psa z kulawą nogą
3. sex prochy i rock and roll - to chyba dla wszystkich
4. Słodkie lata 20 30 - propozycja dla emerytów im również się coś należy(piszę o emerytach z calym szacunkiem, sam kiedyś pójdę na emeryturę i będę powracał sentymentalnie w młodość.)
Drodzy gdynianie, w przyszłym sezonie widzę:
"Gniewko syn rybaka" - sztuka o miłości do Gdyni.
" Krecik" dla najmłodszych
"XXX" - coś erotomocnego rozhuśtanego jak Casanova, żeby się tylko nie skończyło na grzecznym onanizmie, bo będzie wstyd, że TAKI TYTUŁ i tak spartaczone - zabrakło odwagi.
"Jak Wojtek został... strażakiem" thriller psychologiczny - lektura 1 klasa
"Ogórek kiełbasa i sz...nurek" - niezwykła farsa
Na koniec sezonu tragedia - UMARŁ W BUTACH
Proszę o kolejne propozycje tytułów, bo Teatr jest miejski, czyli nasz.
Repertuar zresztą świadczy również o poziomie intelektualnym zapraszanego do teatru widza. Częstują marną kaszką w teatrze miejskim - celowo z małej litery.
1.Kolacja dla głupca - dla głupca
2. Pies z kulawą nogą - dla psa z kulawą nogą
3. sex prochy i rock and roll - to chyba dla wszystkich
4. Słodkie lata 20 30 - propozycja dla emerytów im również się coś należy(piszę o emerytach z calym szacunkiem, sam kiedyś pójdę na emeryturę i będę powracał sentymentalnie w młodość.)
Drodzy gdynianie, w przyszłym sezonie widzę:
"Gniewko syn rybaka" - sztuka o miłości do Gdyni.
" Krecik" dla najmłodszych
"XXX" - coś erotomocnego rozhuśtanego jak Casanova, żeby się tylko nie skończyło na grzecznym onanizmie, bo będzie wstyd, że TAKI TYTUŁ i tak spartaczone - zabrakło odwagi.
"Jak Wojtek został... strażakiem" thriller psychologiczny - lektura 1 klasa
"Ogórek kiełbasa i sz...nurek" - niezwykła farsa
Na koniec sezonu tragedia - UMARŁ W BUTACH
Proszę o kolejne propozycje tytułów, bo Teatr jest miejski, czyli nasz.
hmmm
To, że sztuka nie podoba się widzowi nie świadczy o problemie osobowości widza.
I bynajmniej nie gorycz przemawia przeze mnie , ale obiektywne postrzeganie rzeczywistości.
Lubie chodzić do teatru i trochę sztuk przez kilka(dziesiąt ;-) lat widziałem.
Nadal twierdzę, że spektakl Słodkie lata 20, 30 to chałtura i tyle.
I bynajmniej nie gorycz przemawia przeze mnie , ale obiektywne postrzeganie rzeczywistości.
Lubie chodzić do teatru i trochę sztuk przez kilka(dziesiąt ;-) lat widziałem.
Nadal twierdzę, że spektakl Słodkie lata 20, 30 to chałtura i tyle.
Napisała Pani z Biura Obsługi Widza!
Napisała Pani z BOW - a podpisała się widz. To też świadczy o poziomie. Tak chciały się zakamuflować, że aż wprost wszystko odkryła. Uderz w stół, nożyce się odezwą. Słyszałem, że najczęściej wywnętrzniają się na forum.
P.S. Pozdrowienia dla pana Sidorowskiego.
Prośba o poprawienie słownika na stronie Trójmiasto.pl . Słownik ortograficzny online PWN, pokazuje, że wyraz zakamuflować piszemy razem. U was słownik zaznacza to jako błąd ortograficzny, drobiazg ale poprawcie proszę. Pozdrawiam.
P.S. Pozdrowienia dla pana Sidorowskiego.
Prośba o poprawienie słownika na stronie Trójmiasto.pl . Słownik ortograficzny online PWN, pokazuje, że wyraz zakamuflować piszemy razem. U was słownik zaznacza to jako błąd ortograficzny, drobiazg ale poprawcie proszę. Pozdrawiam.
Spektakl może i fajny, zwłaszcza jak na lato, takie wydarzenia też są potrzebne. Ale te ceny !!! 100 zł za 2 osoby, 200 zł za 4 osoby. Dla kogo oni grają. To na prawdę za drogo. Przy niższych cenach można dotrzeć do szerszej publiczności a i "nachapać" się wcale nie mniej.
Ja wolę posiedzieć obok na piasku na plaży z dziewczyną. I tak słychać i jest za darmo. Jakbym miał wejść na widownię to góra 20 zł od osoby bym dał.
Ja wolę posiedzieć obok na piasku na plaży z dziewczyną. I tak słychać i jest za darmo. Jakbym miał wejść na widownię to góra 20 zł od osoby bym dał.