Re: Słyszeliście o Nocnej MASAKRZE??
qwerty napisał(a):
> Czyżbym tylko ja myślał o starcie w Nocnej Masakrze na trasie
> pieszej? Czyżby wszyscy napieracze zakończyli już sezon?
Do startu jeszcze kawał...
rozwiń
qwerty napisał(a):
> Czyżbym tylko ja myślał o starcie w Nocnej Masakrze na trasie
> pieszej? Czyżby wszyscy napieracze zakończyli już sezon?
Do startu jeszcze kawał czasu, więc temat może warto będzie poruszyć za miesiąc. Żeby tam się wybrać, trzeba by było pomyśleć o sprzęcie. Mam doświadczenie w bieganiu po lesie po kolana w śniegu. Zamarzające stopy to nic przyjemnego :>, a na biegach ciało na tyle grzało, że w miarę szybko w butach było słychać wesoły chlupot :). W przypadku marszu mogła by się pojawić "wieczna zmarzlina" ;).
Pozdrawiam,
Japco.
PS. Hehe, a do wody może sobie dosypać soli kuchennej (NaCl), aby temperatura zamarzania została obniżona do minus kilkunastu stopni ;-)). Z solą potasową temperatura zamarzania byłaby niższa, ale nie wiem, co ze smakiem ;)).
zobacz wątek