Gdyby chodziło o jednego dzika to bym był nawet w tą historię uwierzył ale w tym wypadku chodzi o całą rodzinę. Takie opowieści z krypty. Ale słyszałem że rozeszła się wieść o tym i kolejne legendy...
rozwiń
Gdyby chodziło o jednego dzika to bym był nawet w tą historię uwierzył ale w tym wypadku chodzi o całą rodzinę. Takie opowieści z krypty. Ale słyszałem że rozeszła się wieść o tym i kolejne legendy o tym człowieku powstają. Podobno nago w nocy biegał i zabił je podgryzając im gardła.
zobacz wątek