Odpowiadasz na:

O zgrozo

Albo czytałem inne "Dramaty Księżniczek" niż autor(ka) opisu albo wyżej wspomniana osoba jest jakimś/ąś seksualnym/ną frustratem/tką , a do tego jeszcze totalnym/ną kretynem/nką , który(a) w... rozwiń

Albo czytałem inne "Dramaty Księżniczek" niż autor(ka) opisu albo wyżej wspomniana osoba jest jakimś/ąś seksualnym/ną frustratem/tką , a do tego jeszcze totalnym/ną kretynem/nką , który(a) w wybitnych , wielowarstwowych i głębokich miniaturach scenicznych Jellinek dopatruje się jedynie seksualnego poniżenia. Pozostaje mi wierzyć , że autorem (rką) wyżej podanego opisu jest jakaś pani Gienia z Sekretariatu, niespełniona polonistka i artystka, która nie panuje nad słowem pisanym i za co już wyleciała albo zaraz wyleci z pracy, bo jeżeli właśnie w taki sposób reżyser odczytał sztukę to współczuję widowni, aktorom i przede wszystkim autorce, której wybitną twórczość po raz kolejny zmasakrują dyletanci.

zobacz wątek
13 lat temu
~yyuujj

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry