Odpowiadasz na:

Re: Smutna relacja po Harpaganie

Znam osobiście organizatorów Harpagana i myślę , że z danego słowa posprzątania na pkt kontrolnych się wywiążą. Niemniej będę w tym rejonie w okolicach sylwestra i sam osobiście sprawdzę czy... rozwiń

Znam osobiście organizatorów Harpagana i myślę , że z danego słowa posprzątania na pkt kontrolnych się wywiążą. Niemniej będę w tym rejonie w okolicach sylwestra i sam osobiście sprawdzę czy zostało to dokonane. Jednak usprzątnąć śmieci z punktów kontrolnych jest stosunkowo łatwo, gorzej sprawa wygląda ze smieciami które zostały pozostawione pomiędzy pkt. Wiecie "interesująco" wygląda kilka puszek RedBulli pozostaionych w jednym miejscu niczym pozostałość po jakiejś libacji, acha w jednym takim miejscu znależliśmy kartę startową jednego z uczestników niczym podpis Ja tu byłem, piłem i dobrze się bawiłem było to za punktem 4 przy kanale przed pierwszym mostkiem. I teraz niech każdy uważa gdy śmieci bo może pozostawić po sobie rownie czytelne ślady. Acha z delikwentem sprawę załatwię osobiście!!!