Kto zabroni zakładom energetycznym podnieść "drobne" opłaty stałe? Może i wyprodukują mniej energii - ale przychód musi się zgadzać, pensje trzeba z czegoś zapłacić nawet jak w poprzednim miesiącu...
rozwiń
Kto zabroni zakładom energetycznym podnieść "drobne" opłaty stałe? Może i wyprodukują mniej energii - ale przychód musi się zgadzać, pensje trzeba z czegoś zapłacić nawet jak w poprzednim miesiącu dużo wiało i dużo świeciło. Podobnie stało się w telefonach - koszt minuty dąży do zera (bez limitu), ale abonament jednak poniżej pewnej kwoty nie spada. Bo utrzymanie sieci kosztuje, niezależnie czy ktoś rozmawia czy nie.
zobacz wątek