Egzamin zdalem za pierwszym razem, za co chcialbym podziekowac Panu Stanislawowi, ktory prowadzil zajecia teoretyczne. W szczegolnosci chce jednak podziekowac Sebastianowi, z ktorym mialem nauke praktyczna. Jazdy wspominam bardzo dobrze, podczas ktorych panowala luzna i przyjazna atmosfera. Jesli boisz sie, ze bedziesz jezdzic na trasach, ktore moga nie byc na egzaminie, to idz do Seby! Dla niego najwazniejszy jest kursant, nie samochod;] Szczerze polecam!!!