Widok
no właśnie chodzi mi o to żeby może wykupić same obiady, bo nie mam zamiaru stać przy garach na urlopie.. ale właśnie chodzi mi o to czy jedzenie smaczne... bo ponoć są 2 opcje można się dopisać do wyżywienia grupowego albo kupować po prostu w barze i się zastanawiam jakie to wyżywienie grupowe jest... czy da się jeść ;) no ale zobaczymy...
Ośrodek "Sosnówka "to jakaś pomyłka , byłem tam , totalna klapa , a w/w opis moze tyczy sie innego ośrodka obok
Wracając do Sosnówki
W domku po przyjeżdzie brudno, lodówka brudna , deska sedesowa lużna , materace w XXI wieku brudne , łóża dwa piętrowe i jedno nie wiem jak to nazwać leżanka wypoczynowa na taras która miała służyć do spanie .
Na koniec trzeba zapłacić za prąd , gdzie nie ma mowy w cenniku nic o tym .
Totalna klapa , cena nie adekwata do warunków , zdjecia w interecie powinni z aktalizować , a co najważniejsze BRAK PAPIERU TOALETOWEGO . Za 180 na dobę powinno byc chociaż 5 rolek :)
A tu lipa ..Co prawda miejsce urocze ale ośrodka nie polecam .
Wracając do Sosnówki
W domku po przyjeżdzie brudno, lodówka brudna , deska sedesowa lużna , materace w XXI wieku brudne , łóża dwa piętrowe i jedno nie wiem jak to nazwać leżanka wypoczynowa na taras która miała służyć do spanie .
Na koniec trzeba zapłacić za prąd , gdzie nie ma mowy w cenniku nic o tym .
Totalna klapa , cena nie adekwata do warunków , zdjecia w interecie powinni z aktalizować , a co najważniejsze BRAK PAPIERU TOALETOWEGO . Za 180 na dobę powinno byc chociaż 5 rolek :)
A tu lipa ..Co prawda miejsce urocze ale ośrodka nie polecam .
Cześć, też mi się wydaje, że dziewczyny pomyliły ośrodki. Ja w zeszłym roku miałam wesele w Zgorzałym w ośrodku Adler. Do niego prowadzi taka sama droga jak do Sosnówki , z tym że Sosnówka w zeszłym roku chyba była na sprzedaż i ogólnie to była ruina. Adler ma wszystko nowe, domki, restaurację, pomost itd. W każdym bądź razie sprawdźcie na stronie jednego i drugiego ośrodka. Pozdrawiam!
Brawo dla geniusza który pisze jako 3 osoby z jednego adresu IP
A tak dosłownie nie wiem o co wam chodzi?
kawa mrożona spoko, jak chcecie espresso to mówcie poprawnie przy zamówieniu.
Co do ludzi którzy chcą mieć wakacje w stylu "all inclusive" to niech sobie takie szukają, a nie wymagają tego od baru w którym jest "samoobsługa"
Domki może nie są nowe ale ładnie się prezentują,posiadają kuchnię, przed każdym domkiem jest grill i stolik do którego można przysiąść
A co do ludzi którzy narzekają na osoby pracujące:
Pójdźcie popracować w wakacje po 12h gdzie zleci się wam 30 osób na raz i spróbujcie to wszystko od razu ogarnąć
A tak dosłownie nie wiem o co wam chodzi?
kawa mrożona spoko, jak chcecie espresso to mówcie poprawnie przy zamówieniu.
Co do ludzi którzy chcą mieć wakacje w stylu "all inclusive" to niech sobie takie szukają, a nie wymagają tego od baru w którym jest "samoobsługa"
Domki może nie są nowe ale ładnie się prezentują,posiadają kuchnię, przed każdym domkiem jest grill i stolik do którego można przysiąść
A co do ludzi którzy narzekają na osoby pracujące:
Pójdźcie popracować w wakacje po 12h gdzie zleci się wam 30 osób na raz i spróbujcie to wszystko od razu ogarnąć
Właśnie wróciliśmy całą rodzina + 6 osób znajomych.
Jezioro MEGA CZYSTE. Nowa pomost, super miejsce do odpoczywania przy wodzie. BAR otwarty od 10 - zimnie piwko, hamurgery polecam z miejsca!! Bardzo mila obsługa. Sprzęt wody na miejscu do wypożyczenia.
DOMEK - extra. dla 8 osobowej paczki z dziecka wszyscy na spokojnie pomieściliśmy się w domu WIERZYCA! Super taras.
Na prawdę polecam.
ps. czytałem wcześniejsze opinie - te złe - i nie wiem kto i za co tak pisał. Chyba po prostu "warszawka" się zjechała i wymagają nie wiadomo czego.
POLECAM:)
Jezioro MEGA CZYSTE. Nowa pomost, super miejsce do odpoczywania przy wodzie. BAR otwarty od 10 - zimnie piwko, hamurgery polecam z miejsca!! Bardzo mila obsługa. Sprzęt wody na miejscu do wypożyczenia.
DOMEK - extra. dla 8 osobowej paczki z dziecka wszyscy na spokojnie pomieściliśmy się w domu WIERZYCA! Super taras.
Na prawdę polecam.
ps. czytałem wcześniejsze opinie - te złe - i nie wiem kto i za co tak pisał. Chyba po prostu "warszawka" się zjechała i wymagają nie wiadomo czego.
POLECAM:)
Właśnie wróciłam z "sosnówki" i dla mnie to wielka PORAŻKA. Miałam domek typu TUR na dzień dobry odleciała klamka, przeciekająca kabina prysznicowa fundowała nam powódź w łazience po każdej kąpieli oraz rozwalone okno, którego nie szło wogle zamknąć - to tylko początek. Chociaż obsługa wiedziała, że przyjeżdżam z małym (3-miesięcznym) dzieckiem - umieściła mnie na górce, gdzie miałam problemy z wciągnięciem wózka. Przy rezerwacji telefonicznej nie usłyszałam ani słowa o lokalizacji domku, bo oczywiście nie zdecydowałabym się na niego. Atrakcje w stylu jazda konna i paintball to tylko reklama dla ściągnięcia klientów. Koni nie ma na miejscu, a Pani, do której zostaliśmy pokierowani przez całe 5 dni naszego pobytu miała włączoną pocztę głosową. Plac zabaw to tragedia. W słońcu, z przyrządami tylko dla maluszków - mój 6-letni synek nie miał tam zupełnie co robić. W barze rzeczywiście zamulona dziewczyna, która bardziej jest zainteresowana swoim telefonem niż klientami. Długo by pisać, bo bardzo dużo tych mankamentów. Nie wiem, jak to jest w domkach typu "wieżyca", ale rozmawiałam tam z wieloma wczasowiczami i większość z nich była rozczarowana tym ośrodkiem. Napewno warunki nie są adekwatne do ceny za domek, no i te dodatkowe opłaty, jak za pościel, prąd, czy sprzątanie. Przy tym standardzie powinny być wliczone w cenę domku.Co prawda okolica przepiękna, jezioro bardzo czyste, ale ile można leżeć na plaży!!!!!
wiecie co ? to nie jest wina sosnówki , lecz osób które w niej pracują tzw . recepcji , nie dopilnowują komfortu pobytu mają wszystko za przeproszeniem w d*pie . Od połowy wakacji jest 1 dziewczyna sprzątająca na cały ośrodek , na moje to jest chore . 2gim błędem jest zatrudnienie tej pani blondynki w barze ponieważ totalnie nie ogarnia życia jest zamulona i trochę za bardzo się obraża kiedy ma zostać dłużej w pracy np przy meczu .
jest brudno i się nie dziwię że tak jest skoro wczasowicze sami muszą po sobie sprzątać, jedni zrobią to dobrze a drudzy oleją i nawet odkurzacza z recepcji nie przyniosą no ale z drugiej strony płacąc tyle za domek ma się jeszcze sprzątać na wczasach? dla mnie bezsens i do tego jeszcze za prąd dodatkowo... a co do kawy to pierwszy raz piłam kawę late wyglądającą jak kawa z mlekiem, żadnej pianki ani warstw - po prostu praktykantka której nikt nie pokazał jak taką zrobić... ehh szkoda że odstraszają turystów bo miejsce fajne i te boiska i miejsce na ognicho, ale brak jakichkolwiek animacji, działania itd. przecież mając taki ośrodek tak nie wiele trzeba by zarabiać na nim fajne pieniądze i inwestować.. ale widocznie komuś nie zależy